Tym razem ruszyliśmy na górski szlak razem z naszym psiakiem Badim. Celem było Skalnaté Pleso malownicze jezioro w słowackich Tatrach Wysokich, tuż pod szczytem Łomnicy. Zaczynamy od zaparkowania na płatnym parkingu pod wyciągiem w Tatrzańskiej Łomnicy. Warto wydać te 15 euro straż miejska w Słowacji nie ma litości, a mandaty dla Polaków wystawiają chętnie. Początkowo idziemy chwilę wygodną drogą rowerową, aż docieramy do zielonego szlaku. Ten prowadzi nas przez las, aż pod sam koniec łączy się z czerwonym. Szlak jest dość stromy i wymagający, ale daje dużo satysfakcji. W końcu docieramy na górę na wysokość 1765 m n.p.m
Niebieski szlak
Na miejscu czeka na nas Schronisko Skalnaté Pleso, w którym koniecznie trzeba spróbować Kofoli, słowackiego napoju przypominającego colę, ale z nutą korzenną. Na tarasie można odpocząć, nacieszyć się widokami i napić czegoś zimnego. A widok jest naprawdę niesamowity, widać stąd szczyt Łomnicy (2634 m n.p.m.), drugi najwyższy szczyt Słowacji, oraz samo jezioro Skalnaté Pleso. Dla chętnych i mniej wprawionych – na górę można też wjechać kolejką gondolową z przystanku Start. My jednak postanowiliśmy wracać pieszo niebieskim szlakiem przez Małą Świstówkę. Ta trasa jest mniej uczęszczana, widokowa i bardzo przyjemna.
Schronisko Skalnata Chata
Cała wyprawa zajęła nam ok. 7 godzin, zrobiliśmy prawie 15 km i pokonaliśmy 923 m przewyższenia od 900 do 1765 m n.p.m. Badi dał radę, ale pamiętajcie pies musi być przygotowany na taką trasę. Obowiązkowo dużo wody, smycze (bo nie wszędzie można puścić luzem), i sprawdzajcie, czy na dany szlak można wejść z psem. nie wszystkie są dozwolone!
Ciemiężnica Biała
Bawcie się dobrze i dajcie znać, jeśli też zdobyliście Skalnaté Pleso.
Może spotkamy się na szlaku!
Pozdrawiamy, Basia i Badi
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.